Finałowy sezon Gry o Tron zdecydowanie przejdzie do historii. Największymi przegranymi okazali się… fani. Wielka przygoda zakończyła się 20 maja. Szokujące wybory i fatalne decyzje zniszczyły największy fenomen naszych czasów.
Gra o tron to pierwszy serial fantasy z tak dużym budżetem. Wcześniej ten gatunek był traktowany jako produkcja do mniej wymagającego widza. Gra o tron zbalansowała elementy fantasy z politycznymi intrygami, dzięki czasu zgromadziła przed ekrany zarówno osoby, które najbardziej czekały na magiczne, latające smoki, jak i te, które chciały śledzić walkę o tron.
Największe rozczarowanie roku.
Na finałowy sezon fani musieli czekać 2 lata i w zamian dostali tylko 6 odcinków. Gdy zapowiedziano liczbę odcinków kończących historię Westeros, fani nie mogli uwierzyć, że twórcy będą w stanie zakończyć serial tak szybko. Sezon 7 pozostawił widzów z wieloma niedokończonymi wątkami, więc szokujące było to, że cały serial miał się zakończyć w tak krótkim czasie.Twórcy zdecydowanie nie podołali zadaniu. Od jakiegoś czasu było wiadomo, że David Benioff i Dan Weiss zostali zaangażowani do produkcji najnowszej części Gwiezdnych Wojen. Fani spekulują, że ten kontrakt znacznie wpłynął na całokształt 8 sezonu.
Niezrozumiałe motywacje i niedbałość o szczegóły
Przez wszystkie lata, gdy Gra o Tron była emitowana, wśród fanów powstało wiele teorii, które często okazywały się trafne. Jedna z najpopularniejszych teorii – o Azorze Ahai -miała się rozwiązać w finałowym sezonie, jednak twórcy postanowili ją kompletnie pominąć. W historii powstało także wiele luk fabularnych, a motywacje niektórych bohaterów były zupełnie niezrozumiałe. Co więcej nie odbyło się bez wpadek na planie i w finałowym sezonie pojawiły się 2 butelki wody, kupki z kawą, a ręka Jamiego w pewnej scenie całkiem odrosła.
Mimo fatalnego zakończenia serii, Gra o Tron zdecydowanie przejdzie do historii i bez wątpienia przez lata będzie się utrzymywać na wszelkich rankingach. Jakby nie patrzeć, twórcy dali nam wiele rewelacyjnych odcinków i nie warto skreślać całego serialu tylko z powodu złego finału.